Historia drużyny


Lata 1947 - 1990
"Jedną z najdłużej działających organizacji uczniowskich w szkole było harcerstwo, które powstało prawdopodobnie zaraz po wojnie. Na pewno działało już w roku szkolnym 1947/1948 i składało się z drużyny żeńskiej i drużyny męskiej liczących łącznie 51 harcerzy, podzielonych na 7 zastępów. Drużynowymi byli uczniowie szkół średnich, a pierwszymi opiekunami nauczyciele Szkoły: Hermina Pechaczek i Władysław Steciw. Zbiórki drużyn odbywały się raz w miesiącu a zastępów raz
w tygodniu. Harcerze brali udział we wszystkich uroczystościach i świętach państwowych, organizowanych wycieczkach oraz letnim obozie: dziewczęta koło Rabki a chłopcy w Piwnicznej.
W 1950 roku obie drużyny liczyły już blisko 100 członków i liczba ta stale wzrastała, gdyż zgodnie z polityką oświatową kładziono nacisk na przekształcenie harcerstwa w ideologiczną organizację masową. W 1955 roku w szkole było 260 harcerzy. Do najważniejszych zadań harcerzy należała walka o lepsze wyniki w nauce. Dlatego organizowali oni pomoc koleżeńską dla uczniów z ocenami niedostatecznymi, a także przygotowywali gazetki „które biły w leniuchów i bumelantów”.30 Oprócz tego harcerze realizowali odrębny program zatwierdzony przez Komendę Hufca oraz pomagali nauczycielom i samorządowi w organizowaniu imprez szkolnych. W protokołach z tamtych lat często zaznaczano, że harcerze mieli problemy z umundurowaniem, które było bardzo kosztowne, dlatego też większość na co dzień nosiła tylko chusty. Pod koniec lat pięćdziesiątych liczba harcerzy znacznie spadła, ale ZHP nadal wydajnie działało i na początku lat sześćdziesiątych utworzono trzecią drużynę – zuchową. Opiekunami drużyn zawsze byli nauczyciele. Mimo całej otoczki ideologicznej i upolitycznienia harcerstwa, było ono organizacją, w której dzieci chętnie się bawiły i pracowały. Harcerze dbali o pracownie, gabinety i bibliotekę, sprzątali otoczenie Domu Kultury „Silesia”, opiekowali się Miejscami Pamięci Narodowej i wystawiali tam warty honorowe. Często ZHP wspomagane było przez Komitet Rodzicielski, który finansował częściowo harcerskie wycieczki krajoznawcze oraz kupował chusty i znaczki dla zuchów. Harcerze brali również udział w licznych imprezach organizowanych przez Hufiec: biwakach, wycieczkach, ogniskach i oczywiście w letnich akcjach obozowych. Sami również byli organizatorami wielu imprez rajdowych, zabaw andrzejkowych, mikołajkowych i noworocznych. Wówczas też ustalono kolor chust Szczepu przy SP2: zielono – czarny. W roku szkolnym 1971/72 staraniem drużyny harcerskiej i jej ówczesnego opiekuna Władysławy Olejak otwarto izbę harcerską połączoną z ekspozycją poświęconą pamięci narodowej. W latach siedemdziesiątych Szczep przy SP2 otrzymał imię: Żwirki i Wigury. Harcerze kontynuowali pracę swych poprzedników: pogłębiali wiedzę harcerską, zdobywali stopnie i sprawności, brali udział w alertach i akcjach ogólnopolskich, prezentowali swe osiągnięcia w mieście i startowali w różnych konkursach. Po roku 1983 harcerze Szczepu im. Żwirki i Wigury tworzyli drużyny: Młodzieżową Służbę Ruchu, turystyczną, informatyczną i zuchową. Drużynowymi nadal byli uczniowie szkół średnich, ale drużynę zuchową prowadziły nauczycielki klas młodszych. Zbiórki odbywały się zazwyczaj w wolne soboty. Harcerze startowali kilkakrotnie w Konkursie Wiedzy o Bezpieczeństwie w Ruchu Drogowym i w 1985 roku zdobyli III miejsce w rejonie, a w 1987 roku harcerze zajęli I miejsce w województwie w Manewrach Obronnych.

W 1990 roku organizacja harcerska w naszej Szkole została rozwiązana. Jednakże dzięki działaniom dyrektora Mirosława Olka i Stanisława Londzina w 1998 roku drużyna harcerska została reaktywowana i należą do niej uczniowie klas IV do VI. "

Artykuł zaczerpnięty ze strony internetowej SP2

Lata 1998 - aktualnieDruh Stanisław Londzin reaktywował drużynę przy Szkole Podstawowej numer 2 w Czechowicach-Dziedzicach. W latach 1998 - 2006, kiedy to właśnie dh. Źmora (dh. Staszek) prowadził drużynę, harcerstwo w SP2 stanęło na nogach.
"Siedzieliśmy spokojnie na lekcji geografii,gdy nagle wszedł do klasy taki jakiś dziwny gościu. Przedstawia się jako Stanisław Londzin i mówi, że po przerwie w działaniu postanowił odnowić drużynę harcerską, którą kiedyś prowadził w tej szkole. Tym samym zaprasza nas na pierwszą zbiórkę tejże drużyny. Zbiórka miała się odbyć wkrótce na szkolnej świetlicy.

Zaciekawieni razem z chłopakami postanowiliśmy się wybrać zobaczyć o co w ogóle chodzi. Na pierwszej zbiórce zjawiło się ok. 35 osób. Podczas tej zbiorki druh Staszek (jak kazał nam do siebie mówić), opowiadał nam o tym czym jest harcerstwo, z czym się to je… pobawiliśmy się też w kilka zabaw. Potem była kolejna zbiórka, na tej pojawiło się już mniej osób, ale już konkretniejszych. W końcu zostało nas ok. 15. Uczyliśmy się szyfrowania, terenoznawstwa itd.

W końcu nadszedł czas pierwszego biwaku – do Podlesic. Wszyscy byliśmy ciekawi jak to będzie więc też z wielką radością pojechaliśmy. Na tym właśnie biwaku po raz pierwszy w drużynie odbyło się przyrzeczenie harcerski. Pierwszymi, którzy je złożyli byli druhowie Alek Księżopolski, Mateusz Kopoczek i Kuba Czulak.

Potem były kolejne zbiórki, biwaki, przyrzeczenia. Jedni odchodzili inny przychodzili. Zupełnie przypadkiem ujawniły się sportowe predyspozycje drużyny. Na odbywających się jeszcze wtedy Hufcowych zawodach pływackich okazało się, że mamy w drużynie dobry pływaków, bo po mimo, że rywalizowaliśmy z drużyną wodną to byliśmy bez konkurencyjni. Tu też ujawniło się zamiłowanie druha Staszka do sportu. Po jakimś czasie zaczęliśmy jeździć na mistrzostwa chorągwi śląskiej, a następnie na mistrzostwa związku na które jeździmy do dziś zajmując czołowe miejsca tak indywidualnie jak i drużynowo. "
Wspomnienia pwd. Jakuba Czulak, byłego drużynowego 14 DH "Matnia"

W 2006 roku władzę w drużynie objęła "świeża krew", kiedy to wychowanek druha Stanisława, druh Jakub Czulak, przejął Matnię.

"Nie tak dawno, bo trochę ponad dwa lata temu(tekst wspomnień został napisany w 2008 roku - przypis AM) nastąpiło przekazanie drużyny nowemu drużynowemu. Został nim przyboczny Kuba Czulak – ostatni który pozostał z pierwszego naboru i jeden z trójki pierwszych z przyrzeczeniem. Sam Źmora – jak został ochrzczony po jednym z obozów w Jarosławcu druh Staszek, został Komendantek Szczepu, który udało nam się założyć przy SP nr 2. Drugą jednostką należącą do Szczepu jest 11 Gromada Zuchowa. Kolejną jednostką, która dołączyła do szczepu jest Harcerski Klub Pływacki „Mewa” założony przez Źmorę po tym jak przekazał drużynę. "Wspomnienia byłego drużynowego, pwd. Jakuba Czulak

14 grudnia 2011 roku, podczas wigilii drużyny, sznur drużynowego został przekazany druhnie Annie Mazur. Od tamtego dnia wiele w drużynie się zmieniło: wraz z przyrostem członków drużyny pozyskaliśmy nową harcówkę. Z powodów logistycznych zbiórki drużyny odbywają się w GP1, a zbiórki zastępów w SP2. Drużyna zajmuje czołowe miejsca we współzawodnictwie Hufca Czechowice-Dziedzice, jest rozpoznawalną jednostką w samych Czechowicach, ponadto harcerze są również członkami HKP "Mewa" prowadzonego przez phm. Stanisława Londzina - pierwszego drużynowego Matni. Matnia od 2012 roku była na obozach:
2012- Podlesice "Zaczarowany Las"
2013 - Podlesice "Tytus Romek i Atomek"
2014 - Jarosławiec
2015 - Podlesice "Obóz indiański"
2016 - Pogorzelica "Leśne Plemiona"